O ile muzeum Porsche w Stuttgardzie kolokwialnie mówiąc „robi robotę” to przyjmując tę samą skalę kolokwializmu musiałbym napisać, że muzeum Mercedesa „rozwala system”. Jest to nieopisana poezja aranżacji wnętrza, niespotykanych egzemplarzy najróżniejszych pojazdów oraz skali całego przedsięwzięcia.

Zaczynając naszą wizytę wchodzimy do wielkiego holu, w którym przy ścianach rozmieszczone są trzy windy w kształcie przeszkolonych minionków, wynoszące Nas zwiedzających na najwyższe piętro obiektu. Tam, powoli schodząc w dół zaczynamy naszą przygodę z marką Mercedesa zaczynając od najstarszych eksponatów . Są tam motocykle, samochody, ciężarówki, autobusy, super wypasiony dział sportowy, prototypy oraz jednostkowe egzemplarze stworzone przez Mercedesa do pełnienia jednej wysoce wyspecjalizowanej funkcji. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ciekawie są również przygotowane stanowiska interaktywne, przedstawiające np. przekroje silników z poszczególnych epok, przekroje skrzyń biegów czy nawet napędów elektrycznych, ale tu niespodzianka – z lat kiedy Unia Europejska nawet nie istniała. Jak się dowiedziałem Mercedes już bardzo dawno próbował  eksperymentować z tym rodzajem napędu.

Jednakże dla mnie dział sportowy to to, co tygryski lubią najbardziej. Zrobił on na mnie piorunujące wrażenie. Bolidy F1 z różnych epok, samochody DTM, czy ciężarowki z serii Formula Truck. Całość ustawiona na długim stylizowanym zakręcie z kilkoma pasami. Świetne podświetlenie dopełniało efekt wrażenia jakbyśmy byli na prawdziwej nitce toru wyścigowego. Do tego niezliczone eksponaty, kostiumy, trofea…. i wiele wiele innych ciekawostek z bogatej sportowej historii marki.

Podsumowując jest to świetne miejsce do spędzenia czasu z rodziną lub przyjaciółmi. Kilka godzin z najbliższymi w nietuzinkowym miejscu w otoczeniu wyselekcjonowanych z największym smakiem eksponatów jednej z najstarszych motoryzacyjnych marek świata. Co może być lepsze, chyba tylko s_x, ale pod warunkiem, że w takim miejscu. Ośmielę się stwierdzić, że nawet osoby, w żyłach których nie ma ani grama benzyny znajdą tu wiele atrakcji dla siebie.